Dzień 8 - 10 lipca 2016 Szadek - Widawa

 

Już ósmy dzień za nami! Coraz bliżej Tronu Jasnogórskiej Pani! No i znowu powrót wysokiej temperatury i błękitu na niebie! Dzisiejszy dzień rozpoczęliśmy pobudką, by z miejsca noclegowego wyjść o godzinie 7:00. Pierwszy etap o długości 8,5 km prowadził pod kościół w miejscowości Janiszewice. Tam czekał nas spory, bo około mający 50 minut postój. Stamtąd ruszyliśmy na krótki, ponad dwa razy krótszy etap prowadzący do miejsca, w którym urodził się i był ochrzczony św. Maksymilian Kolbe. W Bazylice Mniejszej pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Zduńskiej Woli czekała nas o godzinie 12:00 Msza Święta, którą przeżywaliśmy wspólnie z mieszkańcami. Eucharystii przewodniczył ks. Szymon z Grupy Złotej, a ks. Łukasz z tej grupy przypomniał nam w homilii, że zamiast zajmować się dalekimi sprawami, mamy okazać miłość bliźniemu, okazać zainteresowanie i pomoc tym, którzy są pośród nas. Po Mszy zostaliśmy obficie nakarmieni zupą oraz ciastem. Po postoju obiadowym czekały nas jeszcze 3 etapy o długościach 7km, 9km oraz 5 km. Na pierwszym etapie jego przebieg był, jak w dniach poprzednich, a drugi etap z racji na jego krótkość zawierał w sobie modlitwy do Ducha Świętego oraz radosne śpiewy pieśni religijnych. Na trzecim dzisiejszym etapie dokończyliśmy czytać bullę papieską, dotyczącą Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. Po tym etapie, jak zawsze w świetlicy w Ptaszkowicach zostaliśmy obdarowani dużą ilością herbaty i kawy oraz pysznego ciasta . Mogliśmy tam wypocząć i nabrać siły przed dalszym maszerowaniem w dziś wysokiej temperaturze. Na czwartym dziś etapie ojciec Maciej wygłosił kolejną z konferencji. Ostatni etap prowadził do dzisiejszego miejsca noclegowego ? szkoły w miejscowości Widawa. Na miejsce dotarliśmy stosunkowo późno, więc przed Adoracją Najświętszego Sakramentu oraz Apelem Jasnogórskim prowadzonym przez naszą grupę od godziny 20:30, mieliśmy mało czasu. Czekała na nas kolejny raz przygotowana wspólna kolacja. Zostały już tylko 3 dni, by ujrzeć oblicze Królowej Polski, naszej Wspaniałej Matki! Jutro rano wychodzimy w dalszą trasę mimo zmęczenia, trudności, bólu, zapowiadanej na jutro wysokiej temperatury, ale wychodzimy w zawierzeniu Tej do Której pielgrzymujemy oraz Temu, Który daje nam siły w naszym życiu podczas wspólnie przeżywanych Eucharystii oraz wieczornych Adoracji!

 

pod linkiem.